Nieznane ostępy w Ełckim Borze.
Początek udany, pierwszy łatwy, potem trochę krzaków, dalej niestety gęsto i mokro. Próbuję z drugiej strony, ale tutaj jeszcze większe chaszcze. W sumie jedyna możliwość to przejście po zamarzniętym rowie melioracyjnym (OBY SIE W KOŃCU TAKA ZIMA TRAFIŁA) Pozostałe już bez większych problemów, zostało trochę w miarę łatwych na łące, ale nie starczyło już czasu. Niby w lesie na mapie jest mnóstwo dróg, ale jak się okazuje istnieje jeszcze sporo takich których na OSM nie ma. Pojawią się niebawem :)