Ze Świerklańca do domu przez tarnogórski Rynek (i nie tylko) 12 września 2022r.de
Do Świerklańca dojechałem autkiem, aby tam je zostawić kuzynowi na kilka dni w warsztacie. Potem trzeba było dojechać w 2 miejsca w celach zawodowych. Wyruszyłem drogą wydawało mi się najlepszą, ale mocno się zawiodłem. Ostatnia ulewa, która nawiedziła te tereny we czwartek 8 września zrobiła swoje: mocno nachylona droga prowadząca w stronę Nakła Śląskiego okazała się mocno zniszczona i prawie nieprzejezdna. Kiedy już dojechałem do Nakła odezwał się telefon od kuzyna w saszetce: klucz z autka niechcący zabrałem ze sobą. Trzeba było się wrócić – i stąd właśnie taki ślad. Potem już pojechałem przez centrum Nakła przez Lasowice na tarnogórski Rynek – zależało mi by znowu odwiedzić to piękne miejsce. Dalsza trasa uwarunkowana obowiązkami: ulica Zagórska 167 i Gliwicka 230. Po drodze udało się jeszcze nawiedzić kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Piekarskiej - Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Opatowicach – akurat w dzień obchodzony w mojej diecezji jako uroczystość Matki Boskiej Piekarskiej. Droga z Rept przez Segiet, Las Stolarzowicki, centrum Bytomia i Żabie Doły.